W ostatnich dniach zapadł prawomocny wyrok dotyczący sprawy pomówienia funkcjonariuszki polskiej policji. Policjantka została oskarżona o nakłanianie mieszkańca Sochaczewa do składania fałszywych zeznań. Wyrok zwieńczył postępowanie, które trwało od listopada 2023 roku. Po dokładnym zbadaniu sprawy, ustalono, że oskarżenia wobec policjantki były bezpodstawne.
Sprawa rozpoczęła się, gdy policjantka usłyszała niepokojące dźwięki dochodzące z ulicy. Po zbadaniu sytuacji, odkryła, że w pobliżu znajdują się dwaj mężczyźni oraz dziecko. Jeden z mężczyzn, z którymi miała do czynienia, miał obowiązujący sądowy zakaz zbliżania się do chłopca. Po przeprowadzeniu rozmowy, funkcjonariuszka podjęła decyzję o wyproszeniu mężczyzny z Holu Komendy, co było związane z obowiązującym zakazem.
W toku postępowania ustalono, że pomówienie policjantki było wynikiem działania jednego z mężczyzn, który zdołał nakłonić swoich znajomych do składania fałszywych zeznań. Sprawą zajął się Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz prokuratura, które udowodniły niewinność funkcjonariuszki. Wyrok skazujący zapadł również w sprawie osób, które przyznały się do podawania nieprawdziwych informacji, a pomysłodawca całej intrygi został skazany na karę pozbawienia wolności oraz zobowiązany do wypłaty zadośćuczynienia.
Źródło: Policja Sochaczew
Oceń: Wyrok w sprawie pomówienia policjantki w Sochaczewie
Zobacz Także

